Śpiewaczka i reżyserka spektakli operowych, Maria Fołtyn została uhonorowana tegoroczną nagrodą Złotego Berła
Fundacji Kultury Polskiej. Konferencja z udziałem laureatki odbyła się w poniedziałek w stołecznym Teatrze Wielkim Operze Narodowej.
Kapituła nagrody uhonorowała Marię Fołtyn za "wybitne osiągnięcia artystyczne - wokalne, reżyserskie i pedagogiczne oraz wytrwałą promocję muzyki polskiej w świecie".
"To wyróżnienie jest dla mnie bodźcem do dalszej pracy, dalszego promowania polskiej muzyki. Ta promocja jest dla mnie elementem walki o polską tożsamość, o upowszechnienie w świecie piękna naszej muzyki" - powiedziała laureatka.
Fołtyn podkreśliła, iż jest bardzo szczęśliwa, że podczas uroczystej gali, 26 września, kiedy zostanie jej wręczone Złote Berło, wystawiony będzie "Śpiewnik narodowy" Stanisława Moniuszki. "Od lat zajmuję się promocją twórczości Moniuszki, dlatego szczególnie cieszy mnie, że w tym spektaklu wystąpią gwiazdy muzyki rozrywkowej, takie jak Maryla Rodowicz, Edyta Górniak czy Kayah, które zaprezentują własne aranżacje utworów Moniuszki" - dodała Fołtyn.
Maria Fołtyn przez wiele lat była śpiewaczką Opery Warszawskiej, potem solistką w operach Lipska i Lubeki. Występowała na scenach Europy i Ameryki Północnej.
Start sroda, 19:30. Impreza zamknieta. Patronat objela TVP2, wiec moze kiedys to pokaza. Czy ktos wie czy Edyta wystapi??
pisali też o tym w Rzeczpospolitej, przedwczoraj chyba (sory wyleciało mi z głowy ), Edka też była wymieniona w obsadzie. koncert, z tego co pamiętam z treści Rzepy ma byc rejestrowany.
Wybitna śpiewaczka, reżyser i pedagog otrzyma jedną z najważniejszych nagród w polskiej kulturze. Maria Fołtyn zostanie właścicielką Złotego Berła 2007 w czwartek, specjalny koncert z tej okazji zarejestruje TVP 2
Fundacja Kultury Polskiej przyznaje Nagrodę Złotego Berła od 1999 r. Jej obecna wartość wynosi 110 tys. zł. Pierwszym laureatem był Jerzy Giedroyc. Wyróżnienie to otrzymali Wojciech Kilar, Stanisław Lem, Roman Polański, Ewa Podleś, Sławomir Mrożek, Janusz Gajos i Tadeusz Różewicz. Marię Fołtyn uhonorowano "za wybitne osiągnięcia wokalne, reżyserskie i pedagogiczne oraz za wytrwałą promocję muzyki polskiej w świecie".
Laureatka czuje się zaszczycona, ale nie ma czasu na świętowanie. -Całą energię kieruję na przygotowanie kolejnej edycji Międzynarodowego Konkursu Wokalnego im. Stanisława Moniuszki -powiedziała "Rz" Maria Fołtyn. - Chcę doprowadzić do tego, by w jury zasiadali dyrektorzy największych teatrów na świecie, a laureaci mogli wystąpić w naszej Operze Narodowej.
Zdobywca Złotego Berła otrzymuje od fundatora nagrody (Banku Millennium) dodatkową kwotę, 11 tys. zł, którą przyznaje osobie przez siebie wskazanej. Maria Fołtyn wybrała młodego tenora Rafała Bartmińskiego, który na tegorocznym Konkursie Moniuszkowskim zdobył II nagrodę.
Czwartkowej uroczystości w Salach Redutowych Opery Narodowej towarzyszyć będzie koncert utworów ze "Śpiewnika domowego" Moniuszki. Obok Rafała Bartmińskiego i wybitnych artystów operowych zaśpiewają je również: Edyta Górniak, Kayah, Maryla Rodowicz, Irena Santor oraz Mieczysław Szcześniak.
Przypomniał mi się koncert 'Arie ze śmiechem', kiedy wystąpiła m.in. Seczkowska, Cerekwicka, Lampert, Tarasiuk. Miło wspominam.
Jednakże Edyta śpiewająca operowo - mamy juz próbke z koncertu z Carrerasem ('All I Ask Of You'). Strasznie mnie drażni ten występ. Choć czas pokaże co tym razem Edzia zaorezentuje i może tym razem mnie zniewoli.
Koncert - przynajmniej w opinii Maryli - był skandaliczny: No to sie odbyło i wrażenia moje niestety niezbyt.Wydaje mi się,że nikogo nie było z rodzinki.Ale może to i dobrze,bo w sumie żenua maxima cała ta impreza.No ludzie Wielka Dama Polskiej Opery dostaje doroczną wielką nagrodę -Złote Berło czy coś w tym rodzaju,naharowała się w życiu dla polskiej kultury,napromowała tego Monieszkę,nawystawiała Halkę na całym świecie,była wielką śpiewaczką i w ogóle królową opery.I co?I zrobili jej tą uroczystość prawie na korytarzu,w niewielkiej salce jakby przechodniej.Ok,piszę ok,ale to było bez sensu pod każdym względem.Ustawienia sceny (b.niskiego podium zaledwie),małej sceny dodam,ludzie z boku,aparatura teatralna może i nienajgorsza,ale pani akustyk się gubiła i np mnie w ogóle nie włączyła mikrofonu,a potem krzyknęła,żebym sobie wzięła od chórku działający mikrofon.W sumie pani Fołtyn siedziała cały koncert na korytarzu,bo pomysł był taki,że sobie obejrzy na video w domu.Jak podeszłam,żeby się przywitać,krzyknęła....Maryla,a kiedy będziesz śpiewać?Ja na to,że koncert się kończy,a ja za chwilę.I narobiła rabanu,że skandal(zgoda),że ona tego nie widzi,a organizator jej,że nie ma miejsca (noooo to było najgorsze,co mógł wymyśleć).Ona,że natychmiast musi na salę i postawili jej krzesło przy drzwiach za ludźmi (biedna).Kiedy mieliśmy wychodzić do finału,powiedzieli,że nie musimy bo i tak się nie zmieścimy na scenie.Na moje ostre gniewy Kaja powiedziała,że jesteśmy krajem kartonu i krepiny.dodałam,że słomy z butów.I stwierdziłyśmy,że tak nie wolno traktować autorytetów i ludzi zasłużonych.No sorry,ale pani Fołtyn należała się główna sala Teatru Wielkiego,a nie taki karton i krepina.Uff ulżyłam sobie,chociaż to nie koniec rewelacji.M
Wpis pochodzi z oficjalnej str Maryli Rodowicz: www.marylarodowicz.pl. Jest zamieszczony w dziale FAN CLUB, Księga gości - na czerwono, jak wszystkie tamtejsze wpisy Maryli.
Chyba sie doczekamy i zobaczymy Edyte z tego wystepu
TVP 2
niedziela 18 listopada, godzina 23:40
Złote Berło dla Marii Fołtyn program muzyczny, 45 min.
26 września 2007 w Salach Redutowych Teatru Wielkiego Opery Narodowej w Warszawie odbyła się uroczystość wręczenia Marii Fołtyn nagrody Złote Berło, ufundowanej przez Fundację Kultury Polskiej. Laureatka została uhonorowana za wybitne osiągnięcia artystyczne - wokalne, reżyserskie i pedagogiczne, oraz promocję muzyki polskiej w świecie. W części artystycznej wystąpili zarówno artyści scen operowych, jak i gwiazdy estrady.